Wojciech Hyb był wspaniałym, kochanym i wyrozumiałym tatą oraz mężem. Pracował jako pedagog na Wydziale Zastosowania Informatyki i Matematyki na SGGW w Warszawie. Kochał uczyć studentów matematyki, żartować i ucinać pogawędki ze wszystkimi. Niestety wykryto u niego złośliwego guza mózgu, z którym walczyliśmy przez ostatnie pół roku i mimo dobrych rokowań lekarzy, zmarł 25 września 2018 roku. Walczył do końca. Nigdy się nie poddawał, w żadnej sprawie, nie ważne w jak trudnej sytuacji byliśmy. Zawsze się uśmiechał i po prostu szedł na przód. Miał 66 lat.
Chcielibyśmy przeprowadzić renowację grobu rodzinnego, gdzie został pochowany. Grób nie jest w najlepszym stanie, a Tata dawno już chciał go odnowić ale nie było czasu ani pieniędzy, szczególnie w ostatnich latach.. . Niestety dalej nie jesteśmy wstanie pokryć całkowitych kosztów, które są z tym związane. Mama jest po ciężkiej operacji ratującej życie, ja (Marysia) jestem w klasie maturalnej, a brat studiuje. Jesteśmy w trudnej sytuacji finansowej ze względu na śmierć Taty, który był jedynym żywicielem rodziny i dlatego też postanowiliśmy założyć zbiórkę pieniędzy na ten cel.
Zwracamy się z prośbą o pomoc do Was aby spełnić to na czym Tacie bardzo zależało.
https://zrzutka.pl/renowacja-grobu-rodzinnego-dla-taty
Dziękujemy.
Małgorzata, Andrzej i Marianna Hyb